Nauka języków to dobra inwestycja na przyszłość. No tak, przecież wiadomo, że należy mówić po angielsku, bez tego dziś ani rusz, lecz jaki język poza językiem angielskim warto znać? Typów jest bardzo dużo. Zasada jest następująca, że najlepiej znać dwa języki: jeden, którym wszyscy się na świecie posługują, drugi zaś jakiś mniej popularny, może egzotyczny, który wprawi potencjalnego pracodawcę w zachwyt, taki, co da nam przewagę nad innymi, taki wreszcie, co zabije naszą ewentualną konkurencję.
Jeśli wobec tego poszukujesz języka, którego nie zna prawie nikt, to może język
bengalski.
Chcesz przeczytać więcej analogicznych materiałów? Jeżeli tak, to sprawdź to użyteczne omówienie (
http://www.osauto.pl/naprawy-biezace), gdyż także Cię na pewno zainteresuje.
Nauka języka bengalskiego (ucz się bengalskiego) (dostępność słowników, podręczników) nie jest, duża, jednakże przy bardziej intensywnych poszukiwaniach można znaleźć to, czego się szuka. Dobrze znać solidne język angielski, gdyż wiele materiałów do nauki egzotycznych, nieznanych języków jest osiągalne tylko w języku angielskim. Tak jest też z bengalskim. Dla chcącego jednak nic trudnego.
A może odrobinę łatwiej, ale tylko troszkę, bo język
arabski to też ciężka kategoria wagowa. Nauka tego języka do najłatwiejszych nie należy, jednakże szeroko dostępne słowniki czynią naukę języka arabskiego (arabski dla każdego) przystępniejszą. Choć to całkowicie odległy kulturowy obszar i rzadki język to trzeba przyznać, że arabski świat odgrywa coraz ważniejszą rolę na arenie międzynarodowej, czego wyrazem jest także rosnące zainteresowanie tym językiem.
Schodzimy piętro niżej, będąc dalej w lesie językowego poznania. Przed Państwem język
armeński. Podejrzewam, iż na ten język -
nasz odsyłacz - zdecyduje się bardzo niewiele osób, i w sumie nie jest to nic dziwnego, Armenia to mały kraj na Zakaukaziu. Nie odgrywa znaczącej roli w układzie polityczno-gospodarczym świata, jednakże nauka takich języków popłaca tym, że nie ma na przykład w naszej ojczyźnie za dużo tłumaczy z armeńskiego, to szansa na znalezienie własnej niszy. Nauka języka armeńskiego to raczej na rozpoczęcie słowniki, no chyba, że spróbujemy uczyć się ze źródeł anglosaskich. Na koniec będzie najprościej – język bułgarski. Podobny do rosyjskiego, ale mało popularny, a szkoda, bo przecież Bułgaria to członek Unii Europejskiej i kraj niezbyt odległy. Nauka języka bułgarskiego jest przyjemna, dostępne są słowniki i podręczniki w języku polskim.
