O wyszukiwaniu
miłości w sieci przeczytać możemy sporo opinii, zarówno popierających jak i nieprzychylnych takiemu sposobowi nawiązywania kontaktów. Relacje rozpoczęte w sieci wykraczają jednak daleko poza granice miejscowości, województw, a nawet państw. Kto wie, czy właśnie przez internet nie rozpoczniesz długotrwałej i udanej relacji?
Wiek, postura, praktykowane
rozrywki, oczekiwane cechy u drugiej połówki - teraz możemy „dobierać” wedle rozmaitych kryteriów. W portalach miłosnych ułatwiają sprawę zdjęcia kandydatów i kandydatek, zapis pasji i prac którymi zajmują się nasi rozmówcy oraz wymagania. Permanentni poławiacze drugich połówek przechodzą jednocześnie test (
test poziomujący angielski) zaangażowania. Mimo wszystko internet spłaszcza i przyspiesza znajomość, co nierzadko zaprowadza do nerwowych starć i zakończeń relacji, które w „normalnych”, warunkach, bez sieci, mogłyby się nie wydarzyć. Wiedzmy, że ścigając ideał, a nie dając sobie czasu, możemy nigdy na taki nie trafić…
Spotkania, które zainspirowało poznanie się w internecie, to bardzo ważny etap nawiązywania znajomości. Dobrze poprowadzone „otwarcie” może przekształcić się w długofalową i przyjacielską relację, którą wzmoże szczere uczucie. I tak przez kolejne lata wzajemnego
zrozumienia - to wszystko co wymaga próby czasu i roztropności nie jest ograniczone dla portali randkowych, a zwłaszcza ich użytkowników. Samotni rodzice, czy rozwodnicy mają w życiu trudną sytuację na polu „uczuć”. Dawne związki stały się przeszłością, a życie pędzi dalej. Przyzwyczajeni do partnera odprowadzającego dziecko do przedszkola, robiącego zakupy, sprzątającego, dawni rodzice zostają singlami z
dziećmi w czterech ścianach.
